Wielu dziś twierdzi, że młodzież się do niczego nie nadaje, że tylko klnie, pije a muzyka jaką słucha trudno nazwać muzyką… Powiem szczerze, że nie raz sam wrażenie, iż to co dziś nazywa się muzyką to bardziej łomot i sadystyczna kombinacja dźwięków – zachowana wprawdzie w jakiejś harmonii ale często tak strasznie agresywnej, że trudno to nazwać melodią. Mam tu na myśli rzecz jasna muzykę rockową i to tę skrajnie wyostrzoną… Jednak nie o niej chcę przecież tutaj Wam pisać. Moje rozważania miały być „krainą łagodności” a nie jakimś horrorem…
Oznaczone w:
AM w Katowicach
Beethoven
Młodzi
orkiestra liceum muzycznego w Katowicach
Rossini
Verdi